czwartek, 2 lutego 2012

Nieprzewidywalne powitanie. ;D

Dzisiaj do domu wróciłam dość późno. Usiadłam na chwilę na krześle i... Podbiega do mnie Gina daje łapkę na kolano, mija chwila... Daje drugą, wchodzi na mnie i przewraca, komicznie. Na takie zachowanie można zareagować dwuznacznie. Z jednej strony śmieszne i urocze zdarzenie, jednak trzeba pomyśleć nad tym nie tylko ze swojego punktu widzenia, ale obiektywnie. Mimo nawet tego, że niektórym właścicielom psów to nie przeszkadza, to zwróćmy uwagę na to,  że przychodzą do nas też goście. Psiak, mimo tego, że będzie chciał dobrze, może zrobić komuś krzywdę, dlatego należałoby takie zachowanie zmienić. Może być uciążliwe także dla członków rodziny. W następnym poście dodam jak oduczyć psa takiego nawyku ;D

Brak komentarzy: